Demonstracji w Erywaniu ciąg dalszy (2)…

Dnia 29 czerwca w Erywaniu pod presją policji część demonstrantów przeniosła się z alei Bagramiana na plac Wolności. W ten sposób policja próbowała „wyczyścić” aleję Bagramiana i przywrócić tam ruch drogowy. Jednocześnie ogłoszono, że wszczęto śledztwo w sprawie uszkodzenia pojemników na śmieci, które demonstranci użyli do budowy barykad. Policja próbowała skonfiskować dowody w sprawie, jednak demonstrujący nie pozwolili na to funkcjonariuszom. Wieczorem 30 czerwca protestujący z Placu Wolności wrócili na aleję Bagramiana. Sytuacja dalej pozostaje napięta.